Zamiast bicia... warkot - taki dźwięk wydaje pierwsze na świecie sztuczne serce funkcjonujące bez zasilania. Jak mówi 59-letni Robert Tools, któremu wszczepiono nowatorski organ, przyzwyczajenie się do tego dźwięku zajęło mu nieco czasu.

Pacjent dodaje, że sztuczne serce jest cięższe od normalnego. "Najważniejsze jest przyzwyczajenie się, że nie słychać bicia serca - słyszę warkot. I uświadamia mi to, że żyję, ponieważ mogę je słyszeć bez stetoskopu" – opowiada Robert Tools. Tools został zoperowany na początku lipca. Jak powiedział zgoda na tak ryzykowną operację była prosta - miał bowiem do wyboru albo życie, albo powolną śmierć.

07:05