Policja wyjaśnia jak doszło do uszkodzenia gazociągu na granicy województw łódzkiego i wielkopolskiego. Wczoraj koparka oczyszczająca rów melioracyjny we wsi Ewinów zahaczyła o rurę, z której wydostała się do powietrza chmura gazu o wysokim ciśnieniu. Strażacy szybko opanowali zagrożenie.
„Było zagrożenie. Tutaj jest mnóstwo linii energetycznych, poruszających się samochodów. W zasięgu były również cztery gospodarstwa, mogło dojść do wybuchu” - mówił wczoraj jeden z mieszkańców miejscowości. Jego zdaniem pracownicy wykonywali prace bez zgody gazownictwa. Posłuchaj relacji reportera radia RMF FM Marcina Wąsiewicza:
Do uszkodzenia gazociągu doszło podczas robót podziemnych przy trasie Turek - Uniejów, na odcinku od Uniejowa (woj. łódzkie) do Smólska (woj. wielkopolskie). W miejscowości Ewinów koparka, której używano podczas naprawy biegnącego blisko drogi wodociągu, przerwała gazociąg wysokiego ciśnienia. Pracownicy tłumaczą się, że gazociągu nie było na planach, którymi dysponowali. Gaz ulatniał się nad drogą, dlatego została zamknięta. Na miejscu zdarzenia pojawili się policjanci, strażacy, pogotowie gazowe, energetyczne i ratunkowe.
00:30