Trzynaście samic pandy w Chinach spodziewa się potomstwa. Naukowcy spodziewają się, że ten zagrożony wymarciem gatunek doczeka się jeszcze w tym roku licznego przychówku. Oczekuje się, że na świat przyjdzie 20 małych niedźwiadków.

„Według naszych przewidywań około 50 procent ciąż może zakończyć się urodzeniem bliźniąt. A więc na świat może przyjść od 13 do 20 nowych członków pandziej rodziny” – powiedział dyrektor specjalnego, chińskiego ośrodka zajmującego się tym gatunkiem misiów. Niedźwiedzice zostały sztucznie zapłodnione i dziewięć z nich zostało już przeniesionych do nowo wybudowanej, zaopatrzonej w klimatyzację porodówki. Cztery inne znajdują się jeszcze w sichuańskim rezerwacie przyrody.

Pandy należą do gatunków zagrożonych wymarciem. Na świecie żyje obecnie około 1000 tych niedźwiedzi. Większość z nich znajduje się w chińskiej prowincji Sichuan. W ciągu ostatnich 4 lat Chińczykom udało się doprowadzić do przyjścia na świat 66 misiów, jednak 14 z nich nie przeżyło. Chińskie media stwierdziły, że problemy pand z rozmnażaniem wynikają z ich braku zainteresowania seksem. Proponowano różne rozwiązania – od tradycyjnych chińskich afrodyzjaków do najnowszych osiągnięć farmacji czyli viagry. Niektórzy badacze próbowali również pokazywać futrzakom specjalne filmy instruktażowe.

09:35