Inspekcja w komendzie miejskiej w Szczytnie – mieście, gdzie uczą się przyszli funkcjonariusze. Niedawno ktoś ukradł stamtąd zarekwirowaną wódkę i papierosy.
Szefowie szkoły policyjnej starają się izolować swoich słuchaczy od problemów, jakie mają miejsce w lokalnej komendzie policji. Współpraca ogranicza się więc tylko do wspólnych miejskich kontroli.
Słuchacze mogą i powinni korzystać z tej naturalnej praktyki - przyznają. Ale za mury komendy nie powinni zaglądać. Wszak to, co dzieje się w lokalnej komendzie, napawa niepokojem. Do dymisji podał się już 3. w ostatnich latach komendant miejski.
Cóż znów okazuje się, że najciemniej jest pod latarnią. Posłuchaj relacji reportera RMF Daniela Wołodźki:
[dzwiek:77592.ra]