Śledztwo w sprawie zatonięcia jachtu Bieszczady prawdopodobnie zostanie przedłużone. Decyzję w tej sprawie ma podjąć Prokuratura Apelacyjna w Gdańsku. Powód? - Prokuratura Okręgowa chce, by sprawę oświetlenia burt jachtu, który zatonął po zderzeniu z tankowcem - zbadali biegli.

Jacht "Bieszczady" zatonął 10 września ubiegłego roku na Morzu Północnym u wybrzeży Danii. Jednostka została staranowana przez tankowiec z Hong Kongu płynący do Rotterdamu. W katastrofie zginęło siedmiu żeglarzy jachtu. Ocalała jedynie 19-letnia mieszkanka Łodzi. Rok później Izba Morska w Gdyni orzekła, że przyczyną tragedii była zła obserwacja zarówno na tankowcu "Lady Elena", jak i na jachcie "Bieszczady".

23:45