Sztuka ściga przestępców, choć niekoniecznie w świadomy sposób. Przekonał się o tym pewien Brytyjczyk, którego amatorska twórczość przeraziła włamywacza do tego stopnia, iż o swym włamaniu powiadomił policję.

Brytyjczyk zbudował model ludzkiej głowy. Tak realistycznie wyglądającą bryłę umieścił w słoiku z formaliną i postawił go na kominku. Gdy pewnego dnia włamywacz wdarł się do jego pokoju, oniemiał. Co więcej, nie tylko niczego nie ukradł, ale i powiadomił policję o rzekomym kanibalu.

Takich zgłoszeń brytyjska policja nie lekceważy. Funkcjonariusze szybko dostali zgodę na rewizję, wyważyli drzwi artysty i natychmiast zorientowali się, iż owa głowa jest jedynie rzeźbą z boczku. Na właściciela domu, po powrocie, czekały przeprosiny zakłopotanych policjantów i satysfakcja, że jego dzieło sztuki stało się skutecznym straszakiem na włamywaczy...

11:20