Były australijski lekarz pokonał księgowego z amerykańskiego stanu Maryland w 14- godzinnym finale Mistrzostw Świata w Pokerze, rozegranych w Las Vegas. Joseph „Hash” Hachem wstał od stolika bogatszy o 7,5 mln dolarów.
To jedna z najwyższych wygranych w historii tych zawodów. Jak pisze brytyjski dziennik The Times, grano w teksańską odmianę pokera bez limitów w licytacji. W finale Australijczyk liczył na sekwens, Amerykanin miał parę asów, w końcowej licytacji Joseph Hachem zagrał va banque - dorzucił do puli wszystkie żetony, które miał - i wygrał.