Były kolarski mistrz świata Lech P. jest jednym z czterech oskarżonych o spowodowanie tragicznego wybuchu w hali firmy Italian Look w Gorzowie Wielkopolskim. Akt oskarżenia w tej sprawie trafił do sądu.
W wyniku eksplozji, do której doszło w październiku ubiegłego roku, ciężko rannych zostało osiem osób. Pięć z nich zmarło w szpitalach. Trzy inne przeszły skomplikowaną rehabilitację.
Jak powiedział rzecznik prasowy gorzowskiej prokuratury Roman Witkowski, nieprawidłowości jakich dopuścili się właściciele fabryki dotyczyły dopuszczenia takich maszyn i urządzeń, które w tych warunkach nie powinny pracować.
Pracownicy nie mieli zapewnionej odzieży ochronnej. Hala, w której odbywała się produkcja nie była dostosowana do tego rodzaju produkcji, nie była też odpowiednio przebudowana.
Postawiony zarzut dotyczy spowodowania wybuchu materiału łatwopalnego i wypadku przy pracy. Jeżeli przed sądem prokuratorowi uda się udowodnić winę oskarżonych będzie im groziła kara od dwóch do 12 lat więzienia.
Sprawą zajmował się nasz reporter Michał Szpak, posłuchaj jego relacji:
foto Archiwum RMF
09:50