Nawet 511 złotych - tyle może od jutra kosztować przejazd autostradą Kraków-Katowice. Tyle pieniędzy zostawią przy bramkach ci kierowcy, którzy znacznie przekroczą dozwolone 130 kilometrów na godzinę.
W poniedziałek na autostradzie pojawi się specjalna grupa policyjna wyposażona w cyfrowy fotoradar. Będzie robić zdjęcia kierowcom przekraczającym dozwoloną na drodze prędkość.
Zapis z fotoradaru natychmiast po zarejestrowaniu rozpędzonego auta zostanie przesłany policjantom, stojącym przy bramkach, gdzie pobierane są opłaty. Kierowca, który przekroczy dozwoloną prędkość, do opłaty za przejazd autostradą - 11 złotych - będzie musiał doliczyć mandat za przekroczenie prędkości.
Co o tym pomyśle sądzą kierowcy, pytał reporter RMF Witold Odrobina. Posłuchaj: