Brytyjscy celnicy przechwycili kontyngent kokainy o wartości 25 milionów funtów. Narkotyk próbowano wwieźć na Wyspy na statku z Kolumbii. Sprytni przemytnicy ukryli kokainę w kontenerze wśród mrożonych owoców.
Mrożonki okazały się prawie 400-kilogramowym ładunkiem kokainy. Celnicy z portu w Liverpoolu musieli czekać aż seść dni, zanim pseudoowoce rozmroziły się na tyle, aby móc dokładnie zbadać ich zawartość. Narkotyk najprawdopodobniej znajdował się w tranzycie i był przeznaczony na rynek w Grecji, ale angielskojęzyczne opakowanie - jak twierdzi policja - sugeruje, że część kokainy mogła trafić na ulice Manchesteru, który może "pochwalić się" jedną z najgorszych narkotykowych statystyk na Wyspach.
Brytyjscy celnicy mają ostatnio ręce pełne roboty. Zaledwie kilka dni temu zdołali oni przechwycić 300 kilogramów kokainy na jachcie u południowych wybrzeży Anglii. Kolejne 200 kilogramów znaleziono na plaży. Jeśli tak dalej pójdzie, sukces celników w wojnie z narkotykami nie będzie kroplą w morzu lecz... kilkoma kroplami. Posłuchaj relacji londyńskiego korespondenta radia RMF, Bogdana Frymorgena:
foto RMF
17:30