Życiu stewardes, ciężko rannych we wczorajszej katastrofie samolotu pasażerskiego Ił-86 pod Moskwą, nie grozi niebezpieczeństwo. Kobiety w chwili zdarzenia znajdowały się w tyle samolotu i jako jedyne przeżyły wypadek. 14 innych członków załogi zginęło na miejscu. Przyczyną tragedii mogła być awaria turbiny jednego z silników.
Samolot, który należał do petersburskich Pułkowskich Linii Lotniczych, leciał do Petersburga z ładunkiem, bez pasażerów. Runął na ziemię wkrótce po starcie z lotniska Szeremietiewo-1. Maszyna rozbiła się około 300 metrów od przebiegającej w pobliżu ruchliwej autostrady.
Przyczyną katastrofy mogła być awaria turbiny jednego z silników. Wszystko przez to, że samolot leciał bez pasażerów i bagażu - tak brzmi jedna z wersji specjalistów badających przyczyny wypadku. Posłuchaj relacji moskiewskiego korespondenta RMF, Andrzeja Zauchy:
Iły-86 mogą wziąć na pokład do 350 osób. Uważane są za jeden z najbezpieczniejszych samolotów, jakimi dysponuje rosyjskie lotnictwo cywilne. Dotychczas najpoważniejszym incydentem z udziałem Iła-86 było awaryjne lądowanie na lotnisku w Dubaju. Nikomu spośród 307 pasażerów i 14 członków załogi samolotu nic się wówczas nie stało.
14:00