Znajomość zagadnień z teorii promów, przepisów ratunkowych i obecność odpowiedniego sprzęt ratunkowego na pokładzie – to nowe regulacje, które objąć mają flisaków, pływających po mazurskiej rzece Krutynia. Jej średnia głębokość wynosi pół metra.
Flisaków mają obowiązywać przepisy armatorskie. Taką decyzję rozważa Urząd Żeglugi Śródlądowej.
Sami zainteresowani są takimi rozważaniami zdziwieni. Rzeka, po której pływają jest płytka – miejscami jej głębokość nie przekracza nawet 50 centymetrów.
Jeżeli regulacje obejmą flisaków, będą oni musieli poznać zagadnienia takie, jak remonty promów, załadunek towaru i kierowanie promem. Być może bowiem za prom uważane będzie kilka zbitych ze sobą desek, tutaj nazywanych sztakerami.