Dzisiaj piąty dzień, piątego miesiąca 2005 roku. Data niemalże magiczna. I choć mogłoby się wydawać, że to idealny dzień na ślub, to niewielu zdecydowało się na taki krok.
Przed pałacem ślubów we Wrocławiu pustki; ani jedna para nie zdecydowała się powiedzieć sobie „tak” na dobre i na złe. Być może dlatego że to czwartek, a być może dlatego, że maj to miesiąc bez „r” - przynoszącego ponoć szczęście.
Znacznie lepiej się ma statystyka urodzin. Od północy we Wrocławiu przyszło na świat siedmiu małych obywateli. Sami chłopcy. Przyjście na świat w takim dniu jak dzisiejszy wróży na przyszłość bardzo dobrze – zapewniają tarociści. Piętnaście w kartach Tarota to diabeł, czyli energia seksualna, ale również energia uzdrawiająca. Oznacza to także autorytety .
A co na to numerologia? Osoba urodzona dziś będzie uzdolnioną, tryskającą energia i wyjątkowo odporna na przeciwności losu.