Znów niespokojnie w serbskiej strefie buforowej na pograniczu z Kosowem. W okolicy miasta Vranje na minę wjechał samochód z serbskimi policjantami. Zginął jeden z funkcjonariuszy, a 3 innych zostało rannych.
Ładunek wybuchowy zakopany był na polnej drodze. Jak podało centrum prasowe władz w Belgradzie, w zaatakowanym konwoju jechali także przedstawiciele NATO. Od listopada ubiegłego roku w strefie buforowej dochodziło do ataków albańskich partyzantów na serbskie posterunki policyjne. Rebelianci chcieli przyłączyć ten rejon do Kosowa. Ostatnio jednak władze w Belgradzie podjęły negocjacje pokojowe z przedstawicielami Albańczyków. Na uspokojenie sytuacji wpłynęło też wejście do części strefy regularnych oddziałów jugosłowiańskiej armii. Teraz jednak może się okazać, że zawieszenie broni zostało znowu zerwane.
Foto EPA
18:55