Około tysiąca rowerzystów bierze udział w Międzynarodowym Zjeździe Cyklistów w Sulęcinie w Lubuskiem. Już od dziesięciu lat, co roku w czerwcu miasto zaprasza miłośników turystyki rowerowej.
Do Sulęcina przyjeżdżają nie tylko Polacy ale także goście z Niemiec czy Szwecji. Część swoje rowery przywiozła samochodami, ale większość starała się dojechać na własnych dwóch kółkach.
Nie bez powodu miasto nazywane jest rowerową stolicą. Wokół Sulęcina biegnie około 300 kilometrów rowerowych ścieżek. Dotarł tam także reporter RMF Adam Górczewski:
