Po kilkudniowej przerwie, spowodowanej oczywiście zamachami terrorystycznymi w Stanach Zjednoczonych, pierwsi pasażerowie z Polski odlecieli wczoraj za Atlantyk. LOT, jako trzeci w Europie przewoźnik otrzymał od Amerykanów pozwolenie na uruchomienie połączeń do Nowego Jorku i Chicago.
Dziś także wznowione zostały połączenia z Kanadą. Wybierających się za Ocean - obowiązują specjalne procedury: „Prosimy wszystkich wybierających się do Stanów albo Kanady, by przybywali na lotnisko już 4 godziny przed wylotem. Prosimy, by z bagażu podręcznego były usunięte wszelkie ostre przedmioty, również szpilki do ubrań czy pilniki do paznokci – takie przedmioty będą po prostu konfiskowane” - mówi rzecznik LOT-u Leszek Chorzewski. Wczoraj, w południe z lotniska w podkrakowskich Balicach odleciał pierwszy, po przerwie rejsowy samolot do Stanów Zjednoczonych. Na pokładzie było 166 pasażerów, w większości Amerykanów. Tylko 35 miejsc było wolnych. Z pasażerami tego lotu rozmawiał Grzegorz Nowosielski. Posłuchaj:
08:50