Część mieszkańców Łomży żąda zlikwidowania działającego od prawie 10 lat ośrodka dla uchodźców. Ich zdaniem mieszkający tam Czeczenii to przestępcy, którzy wyciągają pieniądze od miasta. Jesienią pobito dwie Czeczenki, a niedawno w Łomży pojawiły się antyczeczeńskie ulotki.
Policjanci, z którymi rozmawiał reporter RMF FM Andrzej Piedziewicz, twierdzą, że obywatele Czeczenii, nie mają większych problemów z prawem. Nie są "święci", ale też nie można określać ich mianem kryminalistów terroryzujących Łomże.
Podobnie wyglądają też argumenty ekonomiczne. Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej wypłacił w ubiegłym roku Czeczenom, prawie 2 mln 400 tys. zł w formie zasiłków. Jednak zdecydowana większość pieniędzy pochodziła z budżetu państwa. Budżet miasta wydał jedynie 10 tys. zł.
Prawdziwy jest tylko jeden argument. Uchodźcom trudno jest znaleźć prace. Tyle, że ten problem dotyczy nie tylko Czeczenów mieszkających w Łomży.