W Łodzi brakuje krwi. Klinika Hematologii Uniwersytetu Medycznego ostrzega, że nie odbędzie się kilkadziesiąt planowanych operacji. A lekarze obawiają się, że będzie jeszcze gorzej, bo w tym roku do szpitala trafia wyjątkowo dużo pacjentów z krwawieniami i oparzeniami.
Co roku w okresie wakacji zapasy Centrum Krwiodawstwa się kurczą, gdyż większość dawców wyjeżdża na urlopy. Ale - jak mówi Dioniza Marcinak-Bielak wicedyrektor centrum - tak źle jeszcze nie było. Niejednokrotnie musimy dokonywać dramatycznych decyzji: dla którego pacjenta mamy przekazać krew. Aby nie było tego typu dylematów, w centrum powinno być o 20 proc. więcej krwi – dodaje.
Gdy w szpitalu brakuje krwi, można odwołać planowane zabiegi, ale co w przypadkach nagłych, kiedy nie można czekać? Niejednokrotnie wówczas – jak przyznaje dyrektor szpitala im. Kopernika Józef Tazbir – krew jest sprowadzana z innych stacji, oddalonych nawet o kilkaset kilometrów od Łodzi. Dodajmy, że w palcówce znajduje się także oddział hematologii, któremu bardzo potrzebna jest krew.
Krew można oddać w Centrum Krwiodawstwa przy ul. Franciszkańskiej 17/25, a w przyszłym tygodniu na ulicach Łodzi pojawią się dodatkowo tzw. krwiobusy.
22:55