Po raz trzeci rozpocznie się proces w sprawie brutalnego zabójstwa 15-letniego Michała Staszewskiego z Gliwic – tak zdecydował Sąd Apelacyjny w Katowicach. Kilka miesięcy temu sąd okręgowy skazał dwóch zabójców Michała na 15 i 25 lat więzienia.
Uchylenia tego wyroku domagał się między innymi prokurator. Dzisiaj sąd apelacyjny uznał jego racje i zwrócił sprawę sądowi okręgowemu do ponownego rozpatrzenia.
Zdaniem sądu apelacyjnego sąd pierwszej instancji popełnił błędy merytoryczne. Nie podał wnikliwej analizie wszystkich dowodów zawartych w tejże sprawie, a wręcz stwierdzić należy, że na pewne dowody i pewne wnioski wypływające uwagi nie zwrócił - powiedział sędzia.
Po pierwszym procesie okazało się, że nie dopełniono obowiązków formalnych, dlatego sprawa zaczęła się od nowa. Sąd przyznał dziś też rację matce Michała: Być może nadmierną rolę przywiązuje się do gwarancji procesowych oskarżonych, a zapomina się o tym, co pokrzywdzony w chwili zdarzenia musiał przeżywać - dodał sędzia.
Jeden z zabójców Michała to jego kolega ze szkolnej klasy. Chłopca brutalnie zamordowano na gliwickim poligonie wojskowym, zadając mu ponad 50 ciosów nożem. Oskarżeni przyznali się do winy. W maju miną cztery lata od zabójstwa.
16:00