Zastaw się a postaw się... w ruletkę. Taki cel postawił sobie 32-letni Brytyjczyk. Ashley Revell sprzedał wszystko, co miał, łącznie z rzeczami osobistymi. W niedzielę pojawi się w pożyczonym fraku w jednym z kasyn w Las Vegas i zagra va banque.
Brytyjczyk chce postawić wszystkie zgromadzone pieniądze - 140 tysięcy dolarów na jedno z pól ruletki - czerwone lub czarne. Jeśli wygra, podwoi swój majątek, jeśli przegra, będzie bankrutem.
Tę próbę z losem będzie rejestrować jedna z amerykańskich stacji telewizyjnych. Czyżby chodziło o nowy model programu typu reality show - taki program mógłby nazywać się "Czerwone i Czarne" jak w powieści Stendhala. Dla Brytyjczyka, to szansa - jeżeli zostanie bez grosza, to prznajmniej zdobędzie sławę.