Grzegorz Ż. - główny oskarżony w aferze Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego - zostanie przetransportowany do aresztu śledczego w Warszawie. Zdecydował tak minister sprawiedliwości, który chce, by Grzegorz Ż. był obecny na rozprawach sądowych w procesie FOZZ, toczącym się przed sądem okręgowym w Warszawie.

Decyzję o aresztowaniu Grzegorza Ż. na trzy miesiące podjął wczoraj przed południem tarnobrzeski sąd. Potwierdziły się również informacje o kolejnych zarzutach, jakie ciążą na głównym oskarżonym w aferze FOZZ. Postawiono mu trzy zarzuty - powiedział rzecznik tarnobrzeskiej prokuratury Edward Podsiadły. „Popełnienie przestępstw w szeroko rozumianym sektorze bankowym w szczególności na szkodę PKO BP. Zarzut obejmuje oszustwo w postaci wyłudzenia kredytu bankowego, na kwotę 65 milionów złotych”. Grzegorzowi Ż. prokurator zarzuca także założenia grupy przestępczej, zajmującej się wymuszaniem pieniędzy od spółek i firm i wyłudzaniem kredytów bankowych. Aresztowanie Grzegorza Ż. wiązano dotychczas ze sprawą zakładów mięsnych w Nisku. Ale jak się okazało to tylko kolejny element całej sprawy – powiedział sieci RMF FM prokurator Podsiadły. Wiadomo jednak, że Grzegorz Ż. zaciągnął kredyt na zakup zakładów mięsnych w Nisku. Dostał go pod zastaw właśnie tej firmy w momencie, kiedy nie był jeszcze jej właścicielem. Grzegorz Ż. to także główny oskarżony w głośnej aferze FOZZ. W tej największej aferze ostatnich lat skarb państwa stracił ponad trzysta pięćdziesiąt milionów złotych.

foto RMF FM

07:45