Tysiące koneserów szkockiego "bogactwa narodowego" zjechało się na Festiwal Whisky do Speyside. To jedyna okazja, by poznać niektóre sekrety sztuki destylacji, a także spotkać się z osobami, dla których produkcja whisky jest prawdziwą pasją.
Ludzie przyjeżdżają z całego świata, by wziąć udział w objeździe lokalnych gorzelni, w zajęciach z kosztowania i rozpoznawania różnych rodzajów whisky - mówią organizatorzy.
Dodajmy, że każdy z uczestników festiwalu może przemierzyć szlak dawnych przemytników whisky i samemu zakorkować własną butelkę burbona czy sherry.