Utworzenie rządu tymczasowego na Ukrainie, a potem rozmowy pokojowe - z taką propozycją wyszedł przywódca Rosji Władimir Putin. Rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA skomentował jednak, że ukraińskie rządy określa jej konstytucja i obywatele.

Władimir Putin argumentował, że tymczasowa administracja miałaby za zadanie przygotować grunt pod wybory i uformowanie nowego rządu, co miałoby otworzyć drogę do rozmów pokojowych.

Wskazał także, że zarząd mógłby funkcjonować pod egidą ONZ, Stanów Zjednoczonych, krajów europejskich oraz rosyjskich partnerów.

Propozycja ta wpisuje się w długotrwałe twierdzenia prezydenta Rosji, kwestionujące legitymację prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, którego kadencja - jak przypomniał przywódca Rosji - upłynęła w maju 2024 roku.

Jednak zgodnie z obowiązującym na Ukrainie prawem, w czasie wojny nie mogą odbywać się wybory, a kadencja głowy państwa przedłuża się automatycznie do czasu zakończenia stanu wojennego i wyboru nowego prezydenta.

Rosyjski przywódca ocenił również, że Donald Trump "szczerze chce zakończenia tego konfliktu z szeregu powodów".

Dalsza część artykułu pod materiałem video:

O komentarz do tej propozycji został poproszony rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA, który podkreślił, że rządy na Ukrainie są określone przez jej konstytucję i obywateli. Jak na razie strona ukraińska nie przedstawiła oficjalnego stanowiska w tej sprawie.