Pracowity wieczór w Sejmie. Późnym wieczorem zakończyła się debata nad wnioskiem PiS-u o wotum nieufności wobec Radosława Sikorskiego. Głosowanie w piątek po godzinie 9. Wcześniej posłowie zadawali pytania po debacie nad informacją rządu w sprawie przyszłości Unii Europejskiej. Z sejmowej mównicy głos chciało zabrać 90 parlamentarzystów.
Wniosek PiS-u ma związek w wystąpieniem szefa polskiej dyplomacji na forum Niemieckiego Towarzystwa Polityki Zagranicznej, gdzie zaproponował m.in. zmniejszenie i wzmocnienie KE i połączenie stanowisk szefa KE i prezydenta UE. Mocny apel o obronę strefy euro skierował do Niemiec jako największej gospodarki UE.
Wnioskodawcy argumentują, że koncepcje przedstawiane przez Sikorskiego "prowadzą do bardzo zasadniczej zmiany charakteru Unii Europejskiej - ich realizacja byłaby znaczącym krokiem w kierunku wprowadzenia systemu federalistycznego".
Sejmowa komisja spraw zagranicznych negatywnie zaopiniowała wniosek PiS o odwołanie szefa polskiej dyplomacji.