Beata Szydło, wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości, współtwórczyni sukcesu wyborczego prezydenta Andrzeja Dudy i "twarz" zwycięskiej kampanii parlamentarnej PiS po ponad dwóch latach kierowania rządem zrezygnowała ze stanowiska premiera. Jej następcą ma być dotychczasowy wicepremier Mateusz Morawiecki.
Beata Szydło na czele rządu stała od zaprzysiężenia przez prezydenta Andrzeja Dudę 16 listopada 2015 roku. 7 grudnia br. na ręce Komitetu Politycznego PiS złożyła rezygnację z pełnionej przez siebie funkcji. Rezygnacja została przyjęta; Komitet Polityczny wysunął na stanowisko premiera kandydaturę Mateusza Morawieckiego.
Wygłaszając 18 listopada 2015 roku expose szefowa rządu mówiła, że 25 października (w dniu wyborów parlamentarnych) Polacy opowiedzieli się za zmianą dotychczasowej polityki i formą sprawowania władzy. Wskazywała wówczas, że chce służyć małym, codziennym sprawom rodaków, bo "suma małych spraw tworzy wielkie sprawy". Powiem krótko: program naszego rządu mogę streścić w jednym zdaniu. Po pierwsze rozwój, po drugie rozwój, po trzecie rozwój - podkreśliła.
Szydło w swoim expose mówiła też, że celem jej rządu "będzie rozwój kraju i służba Polakom", także tym gorzej sytuowanym. Zdecydowanie odrzucamy tezę, która ciąży nad nami od 25 lat, że w sprawach odnoszących się do interesów społeczeństwa, szczególnie jego gorzej materialnie sytuowanej części, nic nie da się zrobić. Da się! - podkreślała.
Kluczowym projektem rządu Szydło, wprowadzonym w pierwszym roku urzędowania, był program "Rodzina 500 Plus". Zapowiadany w kampanii wyborczej, został wskazany przez premier jako priorytet na pierwsze 100 dni rządu.
Program "Rodzina 500 Plus" ruszył 1 kwietnia 2016 r. Dzięki niemu rodziny dostają świadczenie wychowawcze w wysokości 500 zł miesięcznie na każde drugie i kolejne dziecko, a te mniej zamożne - po spełnieniu kryterium dochodowego - również na pierwsze.
Kolejnym po 500 Plus programem socjalnym wprowadzonym przez rząd Szydło było "Mieszkanie Plus". Program zakłada zwiększenie dostępu do mieszkań dla osób o średnich i niskich dochodach.
Rząd Szydło jest też autorem programu "Za życiem", który ma wspierać m.in. rodziny wychowujące dzieci z niepełnosprawnościami. Przewiduje on, że z tytułu urodzenia ciężko chorego dziecka przysługiwać będzie jednorazowe świadczenie w wysokości 4 tys. zł. Przewodnikiem rodzin po systemie wsparcia ma być asystent rodziny, którego zadaniem będzie koordynowanie dostępnej pomocy.
Powstanie programu "Za życiem", który zaczął obowiązywać 1 stycznia 2017 r., premier Szydło zapowiedziała po raz pierwszy na początku października - w dniu, w którym Sejm odrzucił obywatelski projekt ustawy zakazujący całkowicie przerywania ciąży i wprowadzający kary dla kobiet, które poddały się aborcji.
Jedną z kluczowych reform gabinetu Szydło była reforma edukacji. Przywrócone zostały ośmioletnie szkoły podstawowe, czteroletnie licea ogólnokształcące oraz pięcioletnie technika. Funkcjonujące od 1999 r. gimnazja mają być - zgodnie z nowymi przepisami - stopniowo likwidowane.
PiS mocno postawiło też w trakcie dwóch lat swych rządów na Plan na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju, przygotowany przez wicepremiera, ministra rozwoju i finansów Mateusza Morawieckiego. Celem planu - jak podkreślał Morawiecki - jest pobudzenie polskiej przedsiębiorczości i stworzenie mocnych impulsów do rozwoju.
Tzw. plan Morawieckiego to strategia zrównoważonego rozwoju gospodarczego kraju na najbliższe 25 lat. Zakłada m.in. wzmocnienie industrializacji, czyli zwiększenie wytwórczości oraz wsparcie dla eksportu.
W drugim roku rządów gabinet Szydło przyjął także tzw. Konstytucję Biznesu, czyli pakiet ustaw, które mają na celu wsparcie przedsiębiorców rozpoczynających działalność gospodarczą.
Rząd Szydło postawił również na uszczelnienie podatku. Według zapowiedzi wicepremiera Morawieckiego, w 2017 r. luka podatkowa ma zmniejszyć się o ok. 1 proc. PKB, czyli 20 mld zł.
Spośród obietnic złożonych przez premier w expose zrealizowane zostały zapowiedzi: bezpłatnych leków dla osób, które ukończył 75 lat, zniesienia obowiązku szkolnego sześciolatków i ochrony polskiej ziemi przed niekontrolowanym wykupem - ustawa o wstrzymaniu sprzedaży nieruchomości Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa, która wstrzymuje sprzedaż państwowych gruntów na pięć lat.
Ponadto, spośród zapowiedzi z kampanii zrealizowano również zakaz odbierania dzieci ze względu na złe warunki materialne ich rodziców lub opiekunów.
W czasie kadencji Szydło w 2016 r. odbyły się w Krakowie Światowe Dni Młodzieży z udziałem papieża Franciszka, a w Warszawie szczyt NATO, na którym sojusznicy zdecydowali m.in. o wzmocnieniu wschodniej flanki NATO, potwierdzając decyzję o wysłaniu do Polski i państw bałtyckich czterech batalionowych grup bojowych, liczących po ok. 1 tys. żołnierzy. Na tym samym szczycie USA zapowiedziały wysłanie do naszego regionu brygady pancernej; przybyła ona do Polski w styczniu 2017 r.
Jedną z najważniejszych reform, która nie została dokończona przez rząd Szydło, była reforma sądownictwa.
Pod koniec 2015 r. Sejm wybrał do TK sędziów: Julię Przyłębską, Piotra Pszczółkowskiego, Zbigniewa Jędrzejewskiego, Mariusza Muszyńskiego, Lecha Morawskiego i Henryka Ciocha - trzech ostatnich ówczesny prezes TK Andrzej Rzepliński nie dopuszczał do orzekania, powołując się na rozstrzygnięcie Trybunału, w myśl którego miejsca te są zajęte przez wybranych w poprzedniej kadencji Krzysztofa Ślebzaka, Romana Hausera i Andrzeja Jakubeckiego, od których prezydent nie odebrał ślubowania. Rząd spotkał się z krytyką w związku z odmową publikowania wyroków Trybunału Konstytucyjnego, którą uzasadniał, twierdząc, że orzeczenia TK nie zapadały zgodnie z przepisami.
W związku z trwającym sporem minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski zwrócił się o opinię do Komisji Weneckiej, organu doradczego Rady Europy. Komisja oceniła, że "zarówno poprzednia, jak i obecna większość w polskim parlamencie podjęły niekonstytucyjne działania". Wezwała rząd do publikacji wyroków.
Komisja Europejska prowadzi od ponad roku procedurę ochrony praworządności wobec Polski, wskazując m.in., że polskie władze powinny wykonać wyroki Trybunału Konstytucyjnego, zgodnie z którymi stanowiska sędziów TK ma objąć trzech sędziów wybranych zgodnie z prawem w październiku 2015 r. (obecna większość sejmowa wybrała na ich miejsce inne osoby).
Rząd podkreśla z kolei, że przyjęte przez polski parlament zmiany dotyczące funkcjonowania Trybunału Konstytucyjnego są zgodne ze standardami europejskimi, a zmiany w prawie "w sposób kompleksowy i ostateczny" regulują problematykę ustroju i funkcjonowania TK, uwzględniając szereg zaleceń przedstawionych Polsce przez Komisję Wenecką.
Spór wywołał protesty uliczne organizowane m.in. przez partie opozycyjne: PO, Nowoczesną i PSL oraz Komitet Obrony Demokracji. 19 grudnia 2016 r. upłynęła kadencja prezesa TK Andrzeja Rzeplińskiego, w miejsce którego powołana została Julia Przyłębska.
Kolejnymi zmianami PiS w obszarze sądownictwa były ustawy o sądach powszechnych, Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa, spośród których dwie ostatnie zostały zawetowane przez prezydenta Andrzeja Dudę. Jeszcze przed wetem w Warszawie i innych miastach Polski odbyły się protesty przeciwko projektowanym zmianom. Prezydent, zgodnie z zapowiedzią, po zawetowaniu ustaw, przygotował własne. Obecnie oba projekty są procedowane w Sejmie.
Jednym z ważniejszych momentów w trakcie drugiego roku rządów Szydło był także protest opozycji, w tym głównie PO i Nowoczesnej, spowodowany wykluczeniem z posiedzenia Sejmu posła PO Michała Szczerby w grudniu ub.r. Politycy opozycji protestowali również przeciwko propozycjom zmian PiS w dostępie mediów do parlamentu. Nowoczesna i PO przez kilka tygodni okupowali salę obrad Sejmu, a przed budynkiem parlamentu w noc rozpoczęcia protestu 16 grudnia zgromadzili się protestujący, którzy m.in. próbowali zablokować wyjazd z Sejmu polityków PiS.
Na arenie międzynarodowej głośnym echem odbił się natomiast sprzeciw rządu Szydło wobec kandydatury byłego premiera Donalda Tuska na drugą kadencję przewodniczącego Rady Europejskiej. Polska wystawiła własnego kandydata - europosła Jacka Saryusza-Wolskiego, usuniętego z szeregów Platformy Obywatelskiej po ogłoszeniu kandydatury. W głosowaniu żaden kraj członkowski nie poparł kandydatury Saryusza-Wolskiego, a na drugą kadencję wybrany został Tusk.
Po powrocie z głosowania z Brukseli do Warszawy premier bukietem kwiatów przywitał prezes PiS Jarosław Kaczyński, marszałkowie Sejmu: Marek Kuchciński i Senatu Stanisław Karczewski oraz ministrowie rządu. Przyjechaliśmy z kwiatami nie bez powodu. Przyjechaliśmy dumni z naszej premier, naprawdę dumni. To, co pokazała w Brukseli w ciągu przedwczorajszego, wczorajszego i dzisiejszego dnia napawa dumą - mówił wówczas prezes PiS.
Beata Maria Szydło (z domu Kusińska) urodziła się 15 kwietnia 1963 w Oświęcimiu. W 1989 ukończyła studia w Katedrze Etnografii Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. W latach 1989-1995 była doktorantką na Wydziale Filozoficzno-Historycznym UJ. W 1997 r. ukończyła studia podyplomowe dla menedżerów kultury w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie, a w 2001 r. w Akademii Ekonomicznej w Krakowie, w zakresie zarządzania terytorialnego.
W latach 1987-1995 pracowała jako asystent w Muzeum Historycznym Miasta Krakowa, następnie kierowała działem merytorycznym w Libiąskim Centrum Kultury w Libiążu. W latach 1997-1998 była dyrektorem ośrodka kultury w Brzeszczach. W 1998 roku objęła stanowisko burmistrza gminy Brzeszcze, które zajmowała do 2005 roku. Obejmując to stanowisko, była najmłodszym burmistrzem w Małopolsce - miała zaledwie 35 lat. Pełniła także funkcję radnej powiatu oświęcimskiego z listy Akcji Wyborczej Solidarność (1998-2002). W 2004 roku została wiceprezesem Ochotniczej Straży Pożarnej w gminie Brzeszcze.
Jej mężem od 1987 roku jest Edward Szydło. Mają dwóch dorosłych synów: Tymoteusza i Błażeja.
(MN)