Bielska policja aresztowała mężczyznę, który z miejscowych banków wyłudził aż 670 tys. zł. Oszust był niezwykle pomysłowy: udawał pośrednika, który załatwiał dla małżeństw kredyty hipoteczne.
Mężczyzna obiecał trzem rodzinom załatwienie kredytu hipotecznego, ale zażądał prowizji – 10 proc. od sumy kredytu. Od małżeństwa, które chciało kupić w górach pensjonat, dostał 30 tys. zł zaliczki, ale kredytu im nie załatwił.
Dla dwóch kolejnych małżeństw mężczyzna zdobył pieniądze. Jednak w tym przypadku oszukiwał banki, którym przedstawiał podrobione dokumenty i zaświadczenia. Na ich podstawie wyłudził w sumie 670 tys. zł.
Mężczyzna wpadł, ponieważ małżeństwo, które nie dostało kredytu, zawiadomiło policję. Rodziny, dla których oszust załatwił kredyty, twierdzą z kolei, że nic o fałszowaniu dokumentów nie wiedzieli.
Sąd w Bielsku-Białej aresztował oszusta na trzy miesiące. Grozi mu kara do 10 lat więzienia.