Telewizja BBC wpadła na kolejny ślad funkcjonowania al-Qaedy. Dziennikarze stacji twierdzą, że trzech Brytyjczyków zamordowanych przed trzema laty w Czeczenii zginęło na polecenie Osamy bin Ladena. Jutro telewizja wyemituje program wyjaśniający kulisy tej sprawy. Nasz korespondent w Londynie zdołał poznać je jednak już wcześniej.

Ciała trzech Brytyjczyków i Nowozelandczyka znaleziono z odciętymi głowami. Zdaniem producentów programu, ludzie ci zostali zamordowani na polecenie Osamy bin Ladena. Brytyjscy dziennikarze odszukali Rosjanina, który był przetrzymywany z zachodnimi zakładnikami. Jego zdaniem Arbi Barajew, przywódca czeczeńskich terrorystów, którzy porwali mężczyzn miał otrzymać sporą sumę pieniędzy od organizatorów świętego dżihadu. Barajew początkowo negocjował wysokość okupu z firmą telekomunikacyjną, która zatrudniała zakładników, ale jak określa to w programie rosyjski świadek - „arabscy przyjaciele” zaproponowali Czeczenom, że dostaną nie 10 a 30 milionów dolarów. W zamian za tę sumę mieli oni zamordować więzionych mężczyzn. Autorzy programu utrzymują, że pieniądze te posłużyły do krzewienia fundamentalizmu islamskiego na Zakaukaziu.

Foto: Przemysław Marzec RMF

03:20