Dziś mija termin kolejnego ultimatum PKN Orlen dla Wojewódzkiej Kolumny Transportu Sanitarnego w Zielonej Górze. Koncern domaga się spłaty 70 tysięcy złotych długu za paliwo. Przedstawiciele Orlenu grożą, że jeżeli nie dostaną swoich pieniędzy, karetki z tego regionu zostaną bez paliwa.
Zielonogórska stacja ma także inny problem. Rano w całym budynku zamilkły telefony – to efekt nieopłaconych rachunków. Stacja nie płaci ich już od kilku miesięcy. Stacja zalega także z opłatami za prąd, ogrzewanie i wodę. Wszystko dlatego, że nie może wyegzekwować pieniędzy od swoich dłużników, którzy zalegają jej na ponad milion złotych. Coraz bardziej prawdopodobnie staje się więc to, że po odciętych telefonach będzie zimno i ciemno, a krany będą suche. Jeżeli do tego wszystkiego doda się ultimatum Orlenu, to sytuacja staje się naprawdę dramatyczna.
Foto: Archiwum RMF
10:50