Nowe samochody będą droższe. Sprzedawcy aut liczą w tym roku na wyraźny wzrost sprzedaży. Właściciele salonów chcą więc pierwszy raz od lat podnosić ceny.

Na razie to nie będzie znaczący wzrost procentowy. Najwyżej o kilka, góra 10 procent. Jednak w przeliczeniu na gotówkę, zwłaszcza przy aucie za kilkadziesiąt tysięcy złotych, przełoży się to już na zauważalne pieniądze. Jeżeli ktoś więc myśli o nowym aucie, powinien się spieszyć.

Mamy nadzieję, że więcej klientów indywidualnych w tym roku kupi samochody, bo gospodarka zaczyna się rozkręcać, zaczyna być nieco lepiej i mamy nadzieję, że to się przełoży na optymizm konsumentów - mówi Jakub Faryś z Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego.

Najprawdopodobniej razem z cenami nowych, będą także rosnąć ceny samochodów używanych.

Na razie można jednak oszczędzić. Pamiętajmy, że do 1 kwietnia można jeszcze kupować tak zwane auta z kratką, czyli nowe samochody osobowe, zarejestrowane jako ciężarowe. Dzięki temu - pod warunkiem, że ktoś ma firmę - można odliczyć sobie od podatku cały VAT, a to nawet 30 tysięcy złotych oszczędności.

(mpw)