Jutro w Zakopanem rozpoczynają się zawody Pucharu Świata w kombinacji norweskiej. Do zimowej stolicy Polski zjechali najlepsi na świecie reprezentanci w tej dyscyplinie, a tu nie wszystko jest gotowe. Nowa wieża sędziowska wciąż nie jest wykończona.
Stawia to pod znakiem zapytania kolejną wielkią imprezę, jaka ma odbyć się w stolicy Tatr w styczniu - Puchar Świata w skokach narciarskich. Robotnicy „Mostostalu” z Zabrza pracowali dzisiaj do pierwszej w nocy, by przygotować choć cztery pomieszczenia w wieży sędziowskiej. Jest ona potrzebna do rozegrania dzisiejszego treningu i jutrzejszego konkursu skoków. Jednak warunki wewnątrz wieży, delikatnie mówiąc, są żołnierskie. Nowa, wspaniała wieża miała być gotowa już przed końcem listopada. Centralny Ośrodek Sportu, który jest inwestorem tłumaczy opóźnienie „obiektywnymi problemami wykonawcy”. Może to jednak mieć poważne konsekwencje dla Zakopanego. Prawdopodobnie nie grozi mu przeniesienie styczniowych zawodów Pucharu Świata do innego miasta, ale wszystko może się zdarzyć.
Foto: Archiwum RMF
18:35