Porwany samolot, który 11 września rozbił się w Pensylwanii, miał uderzyć w Biały Dom - poinformowała telewizja NBC, powołując się na informacje wywiadu. Podobne doniesienia pojawiły się już we wrześniu, jednak teraz potwierdził je więziony przez Amerykanów Abu Zubaydah – człowiek nr 3 al-Qaedy.
Zubaydaha aresztowano w marcu w Pakistanie, obecnie przetrzymywany jest w nieznanym miejscu. Terrorysta początkowo odmawiał udzielania jakichkolwiek informacji, teraz jednak zaczął mówić.
Rewelacje podawane przez Zubaydaha są traktowane z dużym dystansem, ponieważ nie ma pewności, w jakim stopniu są prawdziwe. Niewykluczone, że chce on celowo wprowadzić Amerykanów w błąd lub podtrzymywać USA w stanie ciągłego zagrożenia.
Mimo to postanowiono nie ryzykować i na podstawie jego zeznań ogłoszono wcześniej już trzy alarmy, dotyczące banków na wschodnim wybrzeżu, budynków mieszkalnych, a ostatnio Statuy Wolności, Mostu Bruklińskigo i kilku innych ważnych budowli Nowego Jorku.
Foto: RMF
10:00