Rada Polityki Pieniężnej podejmie w tym tygodniu kolejną decyzję ws. stóp procentowych. "Czeka nas kolejna podwyżka" - przewidują eksperci. Jak zaznaczają, można się spodziewać decyzji o dodaniu do aktualnego oprocentowania kolejnych 75 punktów bazowych.
Posiedzenie RPP zaplanowano na najbliższy czwartek 7 lipca. Dzień później na konferencji wystąpi prezes NBP Adam Glapiński.
Będzie to ostatnie przed wakacjami posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej.
1 lipca GUS informował, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych w czerwcu 2022 r. wzrosły rdr o 15,6 proc., a w porównaniu z poprzednim miesiącem ceny wzrosły o 1,5 proc. Część analityków oczekiwała wzrostu cen w czerwcu o 15,5 proc. rdr i wzrostu o 1,4 proc. mdm.
Złoty może się osłabić do 4,74 wobec euro do czasu posiedzenia RPP w czwartek. Rentowności polskich obligacji powinny stopniowo rosnąć - powiedział Piotr Popławski, analityk ING BSK. Jego zdaniem, polska waluta będzie pod presją do czwartkowego posiedzenia RPP.
"Złoty dzisiaj radzi sobie troszkę słabiej. Biorąc pod uwagę, że jest święto w USA, to jakiejś gigantycznej zmienności nie ma. Natomiast od rozczarowania danymi o PMI w piątek spadają oczekiwania na podwyżki stóp procentowych w Polsce - innymi słowy do posiedzenia RPP złoty może być pod presją. Jest spore ryzyko, że zobaczymy topy ponownie w okolicach 4,74. To przed RPP, a później to zależy od tego, ile wyniesie podwyżka i jaki będzie komentarz" - ocenił we wtorek Popławski.
Kurs euro do złotego wzrósł o 2 gr do 4,7142, podobnie jak kurs dolara, który wzrósł do 4,5100. Eurodolar wzrósł do 1,0453.
Zdaniem Piotra Popławskiego rentowności polskich obligacji będą w kolejnych dniach stopniowo rosnąć.
"W przypadku obligacji krótkoterminowo do czasu posiedzenia RPP przechodzimy w taki trend boczny mocno zależny od tego, co przyjdzie z rynków bazowych. Inwestorzy trochę tracą wiarę w wysokie podwyżki stóp procentowych, natomiast cały czas ryzyka inflacyjne są bardzo duże, cały czas jest wymagane dalsze zacieśnienie polityki pieniężnej. My się raczej spodziewamy podwyżki stóp o 75 pb., to jest konsensus, ale w rynku jest mniej i to się powinno przełożyć na stopniowy dalszy wzrost rentowności. Zmienność jest cały czas bardzo wysoka z uwagi na niską płynność. I tak co najmniej do posiedzenia RPP zostanie, a pewnie i sporo dłużej" - uważa analityk ING BSK.
Na rynkach bazowych rentowności niemieckich dziesięciolatek rosną o 9,9 pb. W USA ze względu na święto rynek jest zamknięty.