Rynek ropy naftowej natychmiast zareagował zwyżkami na amerykańsko-brytyjskie plany przegłosowania w Radzie Bezpieczeństwa ONZ ultimatum wobec Iraku, wyznaczające 17 marca, jako prawdopodobny termin rozpoczęcia wojny.

Cena lekkiej ropy amerykańskiej wzrosła w ciągu kilku godzin o 78 centów do 37,78 dolarów za baryłkę.

Z powodu groźby wybuchu wojny w Iraku ceny ropy naftowej wzrosły w tym roku już o 20 proc.

Dilerzy obawiają się, że działania zbrojnie w rejonie Zatoki Perskiej mogą uderzyć w dostawy surowca z całego regionu Bliskiego Wschodu, skąd pochodzi jedna trzecia światowych zasobów ropy.

23:40