Czy zostanie zaprzepaszczona kolejna szansa na poprawę sytuacji w służbie zdrowia? Lekarze ostro krytykują projekt nowej ustawy zdrowotnej. Ma ona zastąpić ustawę Łapińskiego, zakwestionowaną przez Trybunał Konstytucyjny. Dziś projektem ma się zająć rząd.
Zaprezentowany przez ministra zdrowia projekt nowej ustawy o ochronie zdrowia powinien zostać napisany od nowa - tak uważa Konstanty Radziwiłł, szef Naczelnej Izby Lekarskiej. Jego zdaniem ustawa nie rozwiązuje żadnego z podstawowych problemów systemu ochrony zdrowia.
Ja mam troszkę wrażenie, jakbyśmy byli w tej chwili pod takim szantażem, to znaczy – ten projekt jest wprawdzie do kitu, ale nie ma lepszego, wobec tego trzeba go przyjąć - mówi Radziwiłł.
Projekt nie podoba się również SdPl. Były minister zdrowia Marek Balicki skrytykował propozycję Leszka Sikorskiego. Jego zdaniem, projekt należało skonsultować z głównymi siłami politycznymi, bo naprawa systemu opieki zdrowotnej potrwa dłużej niż do końca kadencji, a Polski nie stać na kolejne zmiany kierunku przekształceń po następnych wyborach.
SdPl szczególnie nie podoba się propozycja wprowadzenia świadczeń opłacanych dodatkowo przez pacjenta. Według Balickiego taki zapis jest niezgodny z zasadą solidarności oraz zasadą równego dostępu do świadczeń finansowanych ze środków publicznych. Mimo tych wszystkich zastrzeżeń, rząd prawdopodobnie dziś zajmie się projektem.