Po dwóch dwudziestoczterogodzinnych strajkach, pierwszych w 85-letniej historii Lufthansy i trwających od ponad dwóch miesięcy negocjacjach, osiągnięto wreszcie porozumienie w sporze płacowym Lufthansy z pilotami. Układ udało się wynegocjować na drodze arbitrażu. Jego szczegółów jeszcze nie ujawniono.

Związek zawodowy pilotów domagał się 30-proecntowej podwyżki płac oraz udziału w zyskach dla około czterech tysięcy dwustu pilotów Lufthansy. Podwyżki miały być częściowo rekompensatą za zbyt niskie - zdaniem pilotów - podwyżki płac w pierwszej połowie lat 90., kiedy ograniczono budżet linii lotniczych. Uważają, że ich pensje są zdecydowanie niskie, gdyż wynoszą 80 procent średniej płacy pilotów europejskich linii. Lufthansa, której zyski w pierwszym kwartale spadły o 94 proc. w stosunku do pierwszego kwartału 2000 r., proponowała wcześniej podwyżkę w wysokości 10-16,7 proc. i uzależnienie wynagrodzeń od wyników pracy.

foto EPA

13:30