"Dostawy ropy dla PKN Orlen są zabezpieczone dzięki szeregowi umów z różnymi dostawcami" - zapewnił prezes spółki Daniel Obajtek. Jak dodał, Orlen analizuje z Saudi Aramco nowy projekt petrochemiczny i niewykluczone, że powstanie on w Gdańsku.
Jak przypomniał Obajtek na konferencji prasowej w gdańskim naftoporcie, PKN Orlen od kilku lat pracował nad tym, by zdywersyfikować dostawy ropy, i by nie być zależnym od dostaw z jednego kierunku. Zbadaliśmy wiele gatunków rop, rozbudowaliśmy laboratoria, po to, by dobrać właściwy portfel gatunków - wyjaśnił. Dobraliśmy tak koszyk rop, żeby nasze rafinerie mogły pracować, nawet gdyby ropa przestała płynąć rurociągiem Drużba - oświadczył Obajtek na konferencji prasowej w gdańskim naftoporcie. W momencie gdy nie popłynie, jesteśmy w pełni zdywersyfikowani, by zabezpieczyć nie tylko rynek polski, ale także region i nasze rafinerie, które posiadamy w regionie - stwierdził. Zaznaczył, że "w 2014 r. około 100 proc. ropy było z kierunku rosyjskiego, a dziś rafineria w Płocku używa w 50 proc. rosyjskiej ropy".