Skarb Państwa ma mieć do 40 proc. udziałów w koncesjach wydobywczych gazu z łupków. Pisze o tym "Dziennik Gazeta Prawna", który dotarł do szczegółów ustawy o wydobywaniu i opodatkowaniu węglowodorów.
Według informacji "DGP", regulacja wprowadzi dotąd niespotykane w Polsce rozwiązanie - obowiązek dzielenia się z państwem udziałami w koncesjach. SP ma być uczestnikiem wszystkich licencji wydobywczych - i to znaczącym, bo ma mieć do 40 proc. udziałów w każdej z nich.
Rząd skłania się ku temu, by stosowna część zysków - zależna od wysokości udziałów w koncesji - była odprowadzana bezpośrednio do budżetu państwa. Dziennik ustalił to u osób znających szczegóły prac nad ustawą.
Te opłaty od udziałów SP w koncesjach byłyby niezależne od podatku CIT oraz projektowanego podatku od wydobycia (mógłby on sięgnąć 40 proc., o ile rząd w ogóle ustali jego stawkę na tym etapie. Być może poczeka do rozpoczęcia wydobycia).
Jak mówi przedstawiciel jednego z północnoamerykańskich koncernów, podatek o takiej wysokości jest normą w wielu krajach, a coroczne opłaty za udziały państwa w koncesji też byłyby do zaakceptowania