Ministerstwo Finansów pożyczy Mazowszu pieniądze na zapłatę podatku janosikowego. Oprocentowanie będzie wyjątkowo niskie - zapewnia w RMF FM szef resortu finansów Mateusz Szczurek. Mazowsze stara się o 400 milionów złotych pożyczki.

Zobacz również:

Minister Finansów twierdzi, że oprocentowanie pożyczki będzie podobne do oprocentowania rządowych obligacji. Są one teraz na poziomie mniej więcej 3,5 procent. To oznacza, że za pożyczenie 400 milionów złotych, Mazowsze będzie musiało płacić rocznie około 14 milionów złotych.

Na pewno budżet państwa nie będzie na tych odsetkach zarabiał, a Mazowsze traciło - mówi minister Szczurek.

Urząd Marszałkowski twierdzi, że potrzebuje tego kredytu, bo nie ma z czego płacić podatku janosikowego. 

Przypomnijmy, że Trybunał Konstytucyjny uznał niedawno zasady janosikowego za niezgodne z prawem i nakazał posłom zmianę przepisów. Parlament jeszcze nie zajął się tą sprawą, więc Mazowsze musi płacić.

Urząd Marszałkowski ma z tym jednak problem. Nie chce płacić żadnych odsetek, bo twierdzi, że musi pożyczać pieniądze na spłatę janosikowego nie ze swojej winy.

Janosikowe to system subwencji, który polega na przekazywaniu przez bogatsze samorządy części dochodów na rzecz biedniejszych. W marcu Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepisy o janosikowym dotyczące województw samorządowych są niezgodne z konstytucją. Zgodnie z wyrokiem przestaną one obowiązywać po 18 miesiącach od ogłoszenia orzeczenia. Resort finansów uważa, że do czasu zmiany prawa woj. mazowieckie powinno wywiązywać się ze swoich obowiązków i płacić janosikowe.