14 górników z Zakładu Górniczego Bytom II, którzy jako ostatni protestowali pod ziemią, wyjechało na powierzchnię. Wczoraj po południu górnicza "Solidarność" zawiesiła trwający od 12 dni protest. Do domów wróciło prawie 200 protestujących górników.

We wtorek o kłopotach polskich kopalń rozmawiać ma rząd. Ze 140 tysięcy miejsc pracy w górnictwie, do likwidacji planowanych jest 25 tysięcy.

Wcześniej, po rozmowach przeprowadzonych w Warszawie, górnicy ze śląskich kopalń ogłosili zawieszenie protestu. Organizatorzy protestu uzasadniali decyzję o wstrzymaniu akcji m.in. tym, że nie można było dalej narażać życia i zdrowia strajkujących.

Przypomnijmy: Protest prowadzony był od ubiegłego tygodnia. Pod ziemią przebywało kilkuset górników. Postulat mieli jeden: gwarancje, że nie będzie

zamykania kopalń. W zeszłym tygodniu zarząd Kompanii dał takie gwarancje kopalni "Silesia" w Czechowicach- Dziedzicach.

14:05