Huta Częstochowa planuje zwolnić dodatkowo około 600 pracowników. Pracodawca zapewnia, że odchodzący mogą liczyć na odprawę, która będzie w wysokości ich dziesięciu pensji.
W przyszłym tygodniu kończy się i tak już przedłużony o miesiąc program dobrowolnych odejść.
Za odprawę w wysokości 16 pensji z pracy zrezygnowało niespełna 1000 hutników. Jednak, żeby zakład nie upadł, trzeba zredukować zatrudnienie jeszcze o ponad pół tysiąca.
Zarząd huty chce już jednak sam decydować, kto straci pracę, ale związkowcy mówią, że dziesięć pensji odprawy to dla nich za mało.
Wniosek o 5 milionów złotych na pomoc dla bezrobotnych hutników złożył w ministerstwie pracy częstochowski pośredniak. Na razie nie ma decyzji w tej sprawie. Ministerstwo odesłało urzędowi wniosek do poprawy.
(jad)