Według sondaży telewizyjnych, w przedterminowych wyborach parlamentarnych w Izraelu zdecydowane zwycięstwo odniósł konserwatywny Likud premiera Ariela Szarona. Jeśli wyniki te potwierdzą się, oznaczać będzie to druzgocącą klęskę lewicy i Partii Pracy w rywalizacji z partiami prawicowo-narodowymi.
Według sondaży telewizji publicznej, Likud zdobył 36 mandatów w 120-osobowym Knesecie. Tym samym dwukrotnie zwiększył liczbę swoich członków w parlamencie.
Partia pracy zdobyła 18 mandatów, a antyreligijne ugrupowanie Szinui 14 mandatów. Największa partia ortodoksyjnych Żydów wywalczyła 13 miejsc, zaś lewicowy Meretz – 5.
Powodem klęski lewicy i laburzystów jest
rozczarowanie przebiegiem procesu pokojowego z Autonomią Palestyńską. Dzisiejsze wybory wykazały, że większość Izraelczyków popiera Szarona, który najpierw chce skończyć z terrorem, a dopiero potem wznowić rokowania z Palestyńczykami.06:10