Poczta Polska ogłosiła wczoraj podwyżkę cen swoich usług. Za wysłanie listu i kartki zapłacimy złotówkę i dziesięć groszy. To o ponad 7 procent więcej niż do tej pory. Podwyżkę Poczta uzasadnia inflacją i nowymi inwestycjami. Ale czy takie tłumaczenie przekona jej klientów – coraz częściej, zamiast tradycyjnej korespondencji, korzystamy przecież z SMS-ów i poczty elektronicznej.
Kartka pocztowa może stać się już niedługo luksusem – e-mail czy SMS-a wysyła się przecież prościej i szybciej a to jest argument, który może przekonać nawet najtwardszych tradycjonalistów. Poczta zamierza jednak walczyć o klientów: „Nie dopuścimy aby ta usługa wymarła i na pewno będziemy robili wszystko aby tak było” – mówi rzecznik Poczty Polskiej, Marek Świtalski. Zwolenników kartek, Poczta będzie zachęcać do ich wysyłania nagrodami i akcjami promocyjnymi. Nadawcy listów na podobne przywileje nie mogą liczyć – urzędy i firmy nie mają wyboru i muszą je wysyłać. Służbowej korespondencji Poczta Polska ma tak dużo, że utraty listowych klientów, nawet po podwyżkach, po prostu się nie boi. Posłuchaj relacji naszego warszawskiego reportera Mikołaja Jankowskiego:
foto Archiwum RMF
08:00
