Gdańska policja rozpracowuje grupę zajmującą się fałszowaniem recept. Najczęściej kupowanymi lekami na takie fałszywki były środki psychotropowe i anaboliki. Recepty wystawiane są przez te same osoby i realizowane na terenie całej Polski.
Dochodzenie jest bardzo żmudne i drogie, bowiem każdą z nich trzeba poddać badaniom grafologicznym. Efekty jednak już są. Tylko w jednym miejscu zrealizowano 60 sfałszowanych recept na kwotę 18 tysięcy złotych. Takich przypadków jest więcej. Recepty wypisują lekarze, ale i osoby niewykształcone, o czym świadczą błędy orograficzne na blankietach. Co ciekawe, takie fałszywki najczęściej realizowane są w aptekach, mieszczących się w pobliżu siłowni, gdzie młodzi ludzie uprawiają kulturystykę. Posłuchajcie też relacji trójmiejskiego reportera RMF – Wojciecha Jankowskiego.
19:10