W przyszłym tygodniu olej napędowy na stacjach paliw może zdrożeć, a ceny benzyny powinny spaść - przewidują analitycy. Prognozują, że za litr benzyny 95-oktanowej kierowcy zapłacą do 4,64 zł, a oleju napędowego - 4,54 zł.
Jak poinformowali w piątkowym komunikacie eksperci BM Reflex, w przyszłym tygodniu diesel może nieznacznie zdrożeć - średnio o ok. 2-3 grosze na litrze, a ceny benzyny mogą spadać; ceny autogazu nie powinny się zmienić.
Z kolei analitycy e-petrol.pl prognozują, że w nadchodzącym tygodniu za litr benzyny 95-oktanowej kierowcy zapłacą 4,55-4,64 zł, za litr oleju napędowego 4,43-4,54 zł, a za litr autogazu 2,08-2,15 zł.
Tankowanie benzyn i oleju na początku października jest o 3-4 proc. droższe niż przed rokiem. Największy, bo ponad 8-procentowy wzrost, zanotowały detaliczne ceny autogazu - napisali w komunikacie eksperci e-petrol.pl.
Ich zdaniem powody do zadowolenia mieli ostatnio kierowcy tankujący benzynę. Średnia cena tego paliwa po spadku o 2 grosze oddaliła się od kilkutygodniowych maksimów i aktualnie znajduje się na poziomie 4,59 zł za litr - zaznaczyli. Wskazali, że cena oleju napędowego wzrosła aż o 5 groszy i wynosi obecnie 4,44 zł za litr.
Analitycy e-petrol.pl podkreślili, że ostatni raz diesel na stacjach był tak drogi na początku maja.
Eksperci z BM Reflex przypomnieli natomiast, że w ubiegłym roku w październiku ceny paliw rosły sukcesywnie przez cały miesiąc.
(az)