Koty nie od dziś rozczulają i rozbawiają internautów. Pewien futrzak z Australii stał się jednak gwiazdą sieci z innych powodów niż jego pobratymcy - zachwycił tłumy wydawanymi przez siebie odgłosami!
Nic nie rozbraja ponuraków tak jak dziwne dźwięki wydawane przez koty. Okazało się, że przybłęda, który pojawił się w ogrodzie autora nagrania, jest w tej kwestii wybitnie uzdolniony. Posłuchajcie zresztą sami!
(mn)