Uczniowie jednej z australijskich szkół po skończeniu lekcji zabiorą do domu nie tylko zadania do odrobienia, ale także swoje śmieci.
Licem dla dziewcząt w Melbourne w Australii wprowadziło w tym roku szkolnym nowe zasady. Jedna z nich to - zero odpadów. W klasach nie będzie koszy na śmieci.
Oznacza to, że 1400 uczennic po zakończeniu lekcji ma zabrać ze sobą do domu swoje puste butelki po napojach czy zużyty papier śniadaniowy.
Nauczyciele mają nadzieję, że w ten sposób zmuszą uczennice do przynoszenia drugiego śniadania w plastikowych pojemnikach wielokrotnego użytku. Tym samym nauczą się dbać o środowisko.