Kim jest tajemniczy graficiarz z Glasgow? Na Wyspach już okrzyczano go „szkockim Banksym”. Podobnie jak on, artysta maluje na murach pod osłoną nocy.
Prace "szkockiego Banksego" pozbawione są jednak politycznego podtekstu, za to ociekają humanizmem. Przedstawiają miedzy innymi pielęgniarki składające dłonie w kształcie serca i pary całujące się ukradkiem w maseczkach. Na murach miasta pojawił się także człowiek z uwiązanym u nogi olbrzymim koronawirusem, wyglądającym jak metalowa kula.
Artysta o pseudonimie Niedźwiedź Rebeliant (Rebel Bear) wzywa mieszkańców miasta do zachowania ostrożności w czasie pandemii, jednoczenie wyraża nadzieję na powrót normalnego życia po zniesieniu obostrzeń.
Jak powiedział dziennikarzom tajemniczy graficiarz, ponad wszystko pragnie podziękować pracownikom służby zdrowia za ich ofiarną pracę. Nie protestuje, gdy ludzie porównują go do Banksyego. Jak podkreśla, szanuje jego sztukę, ale stara się podążać własną artystyczną drogą.