Emmy Noether - uznawana za najwybitniejszą matematyczkę wszech czasów - urodziła się 133 lata temu: 23 marca 1882 w Erlangen w Niemczech. Zmarła 14 kwietnia 1935 w Bryn Mawr w stanie Pensylwania. Noether rozwinęła nową gałąź - algebrę abstrakcyjną, zajmowała się teorią pierścieni, udowodniła twierdzenie o związkach zasad zachowania z symetriami.
Emmy Noether doktoryzowała się w 1907 roku na Uniwersytecie w Erlangen. Jedenaście lat później udowodniła fundamentalne twierdzenie, tzw. twierdzenie Noether, które wiąże symetrie (niezmienniczości) praw ruchu z zachowaniem pewnych wielkości fizycznych.
Na początku lat dwudziestych przeniosła się do Getyngi, ówczesnego centrum matematyki.
Konserwatywni profesorowie ostro przeciwstawiali się zatrudnianiu kobiet na uczelniach jako wykładowcy. Słynny matematyk David Hilbert bronił jej mówiąc: Ależ, proszę panów, to, że pani Noether jest kobietą, nie powinno stanowić przeszkody, przecież chodzi o jej wykłady, a nie obecność w łaźni.
Prawo do wykładania uzyskała dopiero kilka lat później. Profesorem Uniwersytetu w Getyndze była do 1933 roku. Została stamtąd usunięta przez hitlerowców za żydowskie pochodzenie. Później wykładała na Bryn Mawr College oraz Institute for Advanced Study w Princeton.
Noether była otyła, nie dbała o wygląd, chodziła w długim płaszczu do kostek z dużą torbą przewieszoną na ramieniu. Żyła samotnie, tylko matematyką. Dyskutując przy posiłkach z kolegami o problemach matematycznych, w podnieceniu wymachiwała rękami, nic sobie nie robiąc z tego, że kąski jedzenia spadają i plamią jej sukienkę. Pewnego razu - podczas wykładu - zsunęła się jej niedbale założona halka. Schyliła się, zdjęła ją, wyrzuciła do kosza - jakby nigdy nic - kontynuowała wykład.
Na podstawie fizyka.net.pl