Kolejny raz nie doszło do spotkania, ostatecznie określającego ile i jakich samolotów kupi Polska dla przewozu najważniejszych osób w państwie. Ustalenia między kancelariami: Prezydenta, premiera, Sejmu i Senatu oraz MON, które ma rozpisać przetarg na zakup nowych maszyn, trwają już od kilku miesięcy. I wciąż nie zostały zakończone.
Na razie opóźnienie wynosi pół roku, chociaż umiejętne modyfikowanie przez MON zapowiedzi, kiedy ma dojść do przetargu sprawia, że widać je dopiero przy uważnym śledzeniu sprawy.
Odpowiedzialny za przetarg wiceminister obrony Marcin Idzik na początku czerwca mówił Staramy się dokumenty niezbędne do przeprowadzenia tegop przetargu ogłosić jesienią tego roku. W przyszłym roku zamierzamy podpisać umowę. Przed wyczarterowaniem od LOT dwóch samolotów Embraer zapowiadał, że niezwłocznie po podpisaniu umowy na usługę czarterową będzie podjęta decyzja. Czas, jaki będzie potrzebny na przeprowadzenie tego postępowania – myślę, że około sześciu miesięcy.
Umowę na czarter Embraerów MON podpisał 11 czerwca. Niemal dokładnie sześć miesięcy od tego dnia właśnie upływa, a dotąd kancelarie, które są dysponentami maszyn nie ustaliły nawet ile i jakich samolotów MON ma kupić.
Na początku września ten sam minister Idzik mówił Staramy się te wszystkie sprawy związane z planowaniem przetargu zakończyć do końca września. Oznaczało to oczywiście przesunięcie przetargu z jesieni, jak planowano pierwotnie - na przyszły rok. Także ten termin nie został jednak dotrzymany.
Uzgodnienia między kancelariami Prezydenta, premiera, Sejmu i Senatu wciąż nie zostały zakończone. Ich oczekiwania trafiły do MON dopiero na początku października. Spotkanie ich szefów, które miało zamknąć ustalenia odbyło się pod koniec października. 7 listopada wiceminister Idzik zapowiedział, że decyzja ostateczna ile i jakich maszyn obejmie przetarg - zapadnie do końca listopada. Miało do tego dojść po ostatnim spotkaniu przedstawicieli kancelarii z szefem MON, ministrem Bogdanem Klichem.
Jest grudzień. Przygotowania przetargu nie zakończono ani do końca września, ani października, ani listopada, ani do dziś. Ostateczne spotkanie szefa MON z szefami kancelarii, do którego dotąd nie doszło, z tego tygodnia właśnie przełożono na kolejny…