„To są pieniądze, które samorządom się należą. To jest przesunięcie z wypłaty przyszłorocznej na ten rok. (…) Wprowadza to totalny chaos” – tak o nowej ustawie o finansowaniu jednostek samorządu terytorialnego mówi w Rozmowie w południe w RMF FM Zygmunt Frankiewicz, senator Koalicji Obywatelskiej i prezes Związku Miast Polskich.
To jest konieczne, bo te budżety zostały tak wydrenowane, że duża część samorządów traci płynność. Najgorsza sytuacja jest, co ciekawe, w dużych miastach. To na pewno będzie doraźna pomoc, ale w tej ustawie jest zapisane, że na konto tych pieniędzy w przyszłorocznym budżecie nie pojawi się pozycja : "subwencja rozwojowa". To jest przesunięcie tych pieniędzy parę miesięcy wcześniej. Proszę sobie wyobrazić, co będzie w przyszłym roku. Jeżeli one teraz zostaną skonsumowane, to problem będzie do kwadratu. To albo brak wyobraźni, albo gra wprost tylko do wyborów, a "po nas choćby potop - alarmuje senator.
Komentując zamieszanie z dodatkiem węglowym i innymi dodatkami energetycznymi, stwierdził: To była jawna niesprawiedliwość, bo tylko pewna grupa poszkodowanych była objęta pomocą. Niezależne to było od sytuacji materialnej. Są ludzie, którzy nie dostali żadnego wsparcia, a są w równie trudniej, albo i gorszej sytuacji.